Dlaczego Pan Jezus ciągle jeszcze nie przyszedł powtórnie i nie zakończył tego świata?
Wydaje się, że bardzo dobrze odpowiada na to ten fragment Słowa: Pan nie zwleka z dotrzymaniem obietnicy, chociaż niektórzy uważają, że zwleka, lecz okazuje cierpliwość względem was, bo nie chce, aby ktokolwiek zginął, lecz chce, aby wszyscy przyszli do upamiętania. (II Piotra 3,9) Bóg chce, aby wszyscy ludzie usłyszeli Ewangelię i zostali zbawieni! Przyjęcie zbawienia jest osobistą decyzją każdego, który usłyszał i niektórzy mogą Ewangelię odrzucić. Ale przekazanie, ogłoszenie Ewangelii jest zadaniem Kościoła. Nieprzypadkowo zakończenie Ewangelii Mateusza ma swoją nazwę „Wielki Nakaz Misyjny”: A Jezus przystąpiwszy, rzekł do nich te słowa: Dana mi jest wszelka moc na niebie i na ziemi. Idźcie tedy i czyńcie uczniami wszystkie narody, chrzcząc je w imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego, ucząc je przestrzegać wszystkiego, co wam przykazałem. A oto Ja jestem z wami po wszystkie dni aż do skończenia świata.
To jest cel naszego istnienia na tym świecie! Ogłosić Ewangelię i nauczyć tych, którzy ją przyjęli życia według niej!
Jestem przekonany, że jeżeli jakaś aktywność, służba, działanie kościelne nie służą bezpośrednio lub chociaż pośrednio temu zadaniu, to powinny być natychmiast zakończone. Stanowią bowiem chybienie celu.