Zapraszam do obejrzenia krótkiego filmiku:
Jestem przekonany, że kluczem do sukcesu w powiększaniu Królestwa Bożego jest właściwy podział pracy. Apostoł Paweł, który niewątpliwie odniósł w tej dziedzinie ogromny sukces napisał: Jednak z łaski Boga jestem tym, czym jestem. A łaska, którą mi okazał, nie była bezowocna. Przeciwnie, więcej niż oni wszyscy pracowałem – chociaż nie ja, lecz łaska Boża, która jest ze mną. (I Kor. 15,10) Rozumiem w ten sposób, że Paweł dał z siebie wszystko, co mógł, a Bóg dał wszystko pozostałe. Jeśli zabieramy się za rzeczy, które należą do Bożej sfery, np. przekonywanie ludzi, aby uwierzyli i cokolwiek naprzyrodzonego, to oczywiście poniesiemy porażkę, bo nie dysponujemy mocą Bożą. Jeśli zaniedbujemy to, co Bóg nam powierzył, czyli na przykład opowiadanie ludziom Ewangelii, to On nas w tym nie zastąpi, ani nie pośle aniołów, aby to za nas zrobili. Sztuka dobrego rozróżnienia, co do kogo należy, a następnie maksymalne zaangażowanie w „swój” obszar jest podstawą sukcesu!
Ale również we współpracy pomiędzy ludźmi musi następować podział pracy. Nikt z nas nie jest i nie będzie uniwersalnie obdarowany, uzdolniony. To nigdy nie nastąpi! Bóg rozdzielił zdolności i dary bardzo różnorodnie, abyśmy nauczyli się ze sobą współpracować i „uzależnili się” od siebie nawzajem: W każdym zaś, dla wspólnej korzyści, w jakiś sposób przejawia się Duch. (I Kor. 12,7)
Takie właśnie nastawienie prowadzi do „efektu synergii” w Królestwie Bożym!
Czy już znasz swoje słabe strony i jesteś gotów skorzystać z pomocy innych?